środa, 1 kwietnia 2015

Mam już 2,5 roczku!

2,5 - to dużo czy mało? Z jednej strony Ola to już całkiem duża pannica, a jednak nadal moja mała dziewczyneczka. Patrzę na nią i nie mogę uwierzyć, kiedy to zleciało. Przecież tak niedawno.. tak całkiem niedawno nosiłam ją pod sercem. A teraz?
Teraz to Nasza mała-duża iskierka, bez której nie wyobrażamy sobie życia. Choć zdarzają się dni marudzenia, kiedy nic nie pasuję i wszystko jest na nie, większość to wspólne już praktycznie świadome rozmowy, bo rozgadała się teraz na całego, wygłupy i wspólna zabaw ponad wszystko.

Mimo wielu problemów jest Ona i wszystko po prostu staję się łatwiejsze. A jej małe czy duże sukcesy są Naszymi sukcesami. Ostatnio zaskakuję Nas każdego dnia, gdy otwiera swoje ulubione mazaki i rysuję mamę i tatę, sama je i co Nas ogromnie cieszy sika do nocniczka i narysowana na nim kaczuszka stała się jej przyjaciółką. Codzienne pytania: "co to jest?", "co to stało się?", "kto to kupił" potwierdzają jak bardzo jest wszystkiego ciekawa,







Na zdjęciach moja 2,5 latka w sukience i opasce wygranej w konkursie u Mamine Skarby od Marand collection. Wczoraj dotarła, więc idealny prezent na dzisiejsze małe święto. Bardzo dziękujemy organizatorce i fundatorowi nagrody. Komplet jest cudny!

1 komentarz:

  1. Oleńko spełnienia marzeń ♥ Zjawiskowa kreacja :* Śliczna i mądra- po mamusi ♥

    OdpowiedzUsuń